Trasę 3 można przejechać na każdym rowerze. My najbardziej lubimy pokonywać ją na rowerze szosowym. Jest sporo odcinków prostych, czasem nudnych 😉, i kilka fajnych podjazdów. Dwa nasze ulubione podjazdy, w zależności od obranego kierunku jazdy, to w Rybnej na Nowy Świat oraz z Czułowa do Rybnej. Warto przed wyborem kierunku jazdy sprawdzić kierunek wiatru. Przy wiatrach zachodnich sugerujemy jazdę zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, przy wiatrach wschodnich – przeciwnie. Wprawna rowerzystka lub wprawny rowerzysta pokonają trasę w niewiele ponad godzinę. Niemniej nie warto się spieszyć i zatrzymać się w kilku ciekawych miejscach po drodze, nie tylko w gminie Czernichów. Na tej trasie możecie spędzić spokojnie cały dzień.

Długość: 38,7 km
Przewyższenia: 210 m
Rodzaj nawierzchni: asfaltowa – 100 %, szutrowa/gruntowa – 0 %

Skala trudności: łatwa

Mapa / Ślad GPS / Strava

_

Ruszamy z ronda w Czernichowie i jedziemy w kierunku rynku, gdzie skręcamy w lewo w ulicę Stefczyka. Mijamy zespół dworsko-parkowy z XIX wieku, w którym znajduje się najstarsza szkoła rolnicza w Polsce.

Po kilkuset metrach skręcamy w ulicę Nad Wisłą i dojeżdżamy do drogi powiatowej. Po skręceniu w prawo wjeżdzamy do Wołowic. Warto czasem rzucić okiem w prawą stronę na bezkresne pola i panoramę Beskidów.

Pola w Wołowicach i panorama Beskidów

Jadąc przez Wołowice możemy rozkoszować się idealną nawierzchnią i spróbować uzyskać maksymalne prędkości na długiej prostej.

Długa prosta w Wołowicach

Jadąc przez Wołowice obserwujcie nie tylko bocianie gniazda, ale również pobliskie łąki. Nieraz można spotkać bociany przechadzające się w poszukiwaniu pożywenia, którym niekoniecznie są żaby 🐸

Bocian w Wołowicach

Na skrzyżowaniu obok remizy OSP w Wołowicach skręcamy w prawo. Dojeżdżamy do Kapliczki Matki Bożej Różańcowej na środku skrzyżowania. Na kapliczce znajduje się wodowskaz pokazujący poziom wylewów Wisły w latach 1884 i 1903.

Kapliczka Matki Bożej Różańcowej w Wołowicach

Jadąc dalej czerwonym Szlakiem Bocianich Gniazd możemy podziwiać pięknie położoną przydrożną kapliczkę z figurką Matki Bożej Różańcowej.

Przydrożna kapliczka z figurą Matki Bożej Różańcowej w Wołowicach

Następnie wzdłuż wału dojeżdżamy do Grotowej (część Wołowic), gdzie znajduje się kolejne bocianie gniazdo.

Bocianie gniazdo w Wołowicach – Grotowej

Kontynuujemy jazdę w kierunku Jeziorzan. Po drodze mijamy prom, którym można przedostać się do Kopanki i dalej do Skawiny, Tyńca lub na Wiślaną Trasę Rowerową. My jedziemy na północ, gdzie na rondzie w Jeziorzanach mijamy kapliczkę z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. Na rondzie skręcamy w prawo i jedziemy w kierunku Rącznej. Czekają na nas tutaj dwa podjazdy.

Kapliczka w Jeziorzanach

Po dojeździe do skrzyżowania z drogą powiatową w Rącznej skręcamy w kierunku Piekar. Po drodze mijamy Pałac w Piekarach. Warto skrzorzystać z uchylonej furtki i obejrzeć to architektoniczne cacko, przy okazji zapoznając się z jego burzliwą, również współczesną, historią.

Pałac w Piekarach

Zaraz za Pokojami w Starej Karczmie skręcamy w lewo w kierunku Liszek. Pokoje w Starej Karczmie to urokliwe miejsce, będące kiedyś karczmą, obecni właściciele zaadoptowali na klimatyczne miejsce noclegowe.

Pokoje w Starej Karczmie w Piekarach

Po około 300 metrach skręcamy w prawo w drogę wewnętrzną i jedziemy skrótem do Kyspinowa. Na rondzie w Kryspinowie możemy skorzystać z krótkiego odcinka drogi rowerowej i pokonać odcinek wzdłuż drogi wojewódzkiej (od ronda do stacji paliw) chodnikiem. Tę opcję zalecamy szczególnie podczas rodzinnego wypadu z dziećmi. Wprawne rowerzystki i wprawni rowerzyści mogą spokojnie jechać jezdnią, aczkolwiek natężenie ruchu nie sprzyja przyjemnej jeździe. Przed stacją paliw skręcamy w prawo w kierunku zalewów w Budzyniu i Cholerzynie – zgadza się, żaden z tych zalewów nie jest położony w Kryspinowie, aczkolwiek potocznie tak się utarło 😀

Jadąc w kierunku wspomnianych zalewów, po prawej stronie znajduje się restauracja, winiarnia i sklep, gdzie warto zaplanować odpoczynek. Wine & Taste (http://wineandtaste.pl/) to niezwykłe miejsce niedaleko zalewu w Kryspinowie. Klimatyczna restauracja z autorską sezonową kuchnią, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Unikatowe wina, koktajle, autorskie lemoniady na bazie naturalnych składników! Restauracja jest przyjazna dzieciom, z piętrowym kącikiem zabaw oraz pysznym jedzeniem dla najmłodszych. Zdecydowanie warto tu odpocząć i uzupełnić zużyte kalorie.

Restauracja, winiarnia i sklep Wine & Taste w Budzyniu

Po odpoczynku i kulinarnej uczcie w Wine & Taste ruszamy dalej. Mijamy Zalew w Budzyniu i Zalew na Piaskach, gdzie amatorzy plażowania i pływania mogą spędzić trochę czasu.

Następnie czeka nas dość długi, płaski i prosty odcinek drogi powiatowej do Mnikowa. Nuda dla większości, przyjemność dla miłośniczek i miłośników rowerów szosowych. Czasem mogą przeszkadzać wiatr i samochody. Te drugie zwłaszcza w dzień powszedni. Po drodze mijamy kapliczki i bocianie gniazda.

Kapliczka w Mnikowie
Bocianie gniazdo w Mnikowie

Od skrzyżowania w Mnikowie, na wysokości rzeki Sanki, zaczynamy podjazd przez Czułów do Rybnej. Jest to świetna okazja żeby sprawdzić swoją siłę na podjazdach. Jeśli nasza kondycja wymaga jeszcze doszlifowania, możemy odpocząć przy zabytkowej kapliczce w Czułowie, w przeciwnym razie palimy łydę do końca podjazdu.

Zabytkowa kapliczka w Czułowie

Po pokonaniu podjazdu możemy podziwiać piękną panoramę gminy Czernichów.

Panorama gminy Czernichów z Czułowa

Na kolejnym skrzyżowaniu skręcamy w lewo w ulicę Nowy Świat w Rybenj. Czeka nas długi zjazd, jednak nie warto się za bardzo rozpędzać i skręcić w ulicę Miodową, gdzie znajduje się Winnica Zagrabie

W Winnicy Zagrabie w Rybnej (http://www.winnicazagrabie.pl/) znajdziecie wyborne lokalne wina. Lampka tego trunku urozmaici relaksujący wieczór po wyczerpującej wyprawie rowerowej. Po wcześniejszym umówieniu się możliwe jest zwiedzanie winnicy i degustacja.

Winnica Zagrabie w Rybnej

Jadąc dalej przez Rybną możemy skręcić w ulicę Wrzosową. Po krótkiej jeździe znajdziemy tam altanę rowerową na Wrzosach, gdzie można odpocząć i podziwiać piękne widoki.

Widoki z Wrzosów w Rybnej

Wracamy na główną drogę przez Rybną i po minięciu kapliczki skręcamy w ulicę Dolną. Tu z kolei możemy odpocząć w altanie rowerowej, a jadąc z dziećmi spędzić trochę czasu na placu zabaw.

Kapliczka w Rybnej
Altana rowerowa i plac zabaw na ulicy Dolnej w Rybnej

Kontynuując jazdę ulicą Długą dojeżdżamy do ronda na Rogatce w Przegini Duchownej. Po drodze możemy podziwiać piękną panoramę Rezerwatu Kajasówka.

Panorama Kajasówki z Rybnej

Po minięciu ronda na Rogatce jedziemy w kierunku Czernichowa. Po lewej stronie, około 600 m od ronda, znajduje się parking przy Rezerwacie Kajasówka. Można z niego rozpocząć kilkukilometrowy spacer po Kajasówce. Niestety na parkingu nie ma możliwości bezpiecznego pozostawienia roweru więc czeka nas spacer z rowerem lub jazda na rowerze. W tym miejscu można również wjechać na naszą Trasę 2, którą szczególnie polecamy .

Na końcu prostej czeka nas irytująca hopka – krótki podjazd, po którym mamy już prawie płaski odcinek drogi powiatowej do Czernichowa.

Prosta przez irytującą hopką

Trasę kończymy na rondzie w Czernichowie, gdzie możemy uzupełnić spalone kalorie dzięki najlepszym w okolicy owocom morza w Klasa Bistro, pysznym ciastkom i kawie w Cukierni Róża i wyjątkowym Lodom La Klasa.